Niedziela to czas, kiedy większość Polaków rodzinnie świętuje w domach. To dzień, w którym rodziny wzajemnie się odwiedzają i spożywają wspólne posiłki. W polskiej tradycji niedzielny obiad jest bardzo ważnym daniem, do którego przygotowania przywiązuje się ogromną wagę. Ma być smacznie, obficie i rodzinnie. W ten dzień wszelkie diety idą w odstawkę, bo – nie ma co ukrywać – polska kuchnia może i zachwyca smakiem, jednak nie należy do najmniej kalorycznych. Dla aromatu domowego rosołu i smaku pysznego kotleta schabowego, warto jednak udzielić sobie jednodniowej dyspensy od zasad diety.
Obiad na niedzielę? Rosół!
W domach większości Polaków na niedzielnym obiedzie musi pojawić się rosół. Większość krajan to zdecydowani miłośnicy tego aromatycznego wywaru z mięsa i warzyw. Jak przygotować rosół, by zachwycał smakiem, aromatem i kolorem?
Nie ma co ukrywać, że ogromną rolę w przygotowaniu pysznego rosołu odgrywa odpowiednio dobrane mięso. Tę pyszną zupę przygotować można na bazie kurczaka, indyka, gęsi, kaczki czy wołowiny. Dobrym pomysłem jest także wymieszanie różnych rodzajów mięs – na przykład rosół drobiowy zyska szczególnego aromatu, jeśli wrzuci się do niego niewielki kawałek wołowiny.
Sprawdź: CUKINIA – PRZEPISY PROSTE I SZYBKIE
Kolejnym ważnym elementem, jeśli chodzi o rosół, są warzywa. Tradycyjna zupa nie może obejść się bez marchwi, pietruszki, pora i korzenia selera. Tajną sztuczką wielu gospodyń jest dodanie do rosołu opalonej nad ogniem cebuli, która doda wywarowi klarowności, koloru i aromatu. Niektórzy dodatkowo dodają w trakcie gotowania kilka suszonych grzybków, a nawet jabłko – śmiało można więc powiedzieć, że ile domów, tyle przepisów na rosół. Jedno jest pewne – na większości polskich stołów w niedzielę rosół zagościć musi.
Jeśli chodzi o pierwsze danie, to nic nie zapowiada się na to, by jakakolwiek inne zupa mogła przejąć w niedzielę palmę pierwszeństwa. Warto jednak czasem urozmaicić niedzielny jadłospis i zastąpić rosół na przykład żurkiem, barszczem czerwonym czy inną, dowolną zupą.
Niedzielny obiad – co na drugie danie?
Jeśli chodzi o drugie danie na obiad na niedzielę, to tutaj panuje zdecydowanie większa dowolność. Istnieje wiele rodzajów dań, które świetnie podkreślą odświętny charakter tego dnia.
Jedną z najczęściej pojawiających się potraw na niedzielnym stole zdecydowanie pozostaje schabowy. Jest to plaster schabu, mocno rozbity przy pomocy tłuczka, następnie panierowany w mące, jajku i bułce tartej. Tradycyjny schabowy smażony jest na smalcu, toteż nie należy do najbardziej dietetycznych dań. Warto zadbać o to, by mięso na schabowe kupić u sprawdzonego rzeźnika – można wtedy liczyć na to, że przygotowane kotlety będą soczyste i miękkie.
Tradycyjnym dodatkiem do mięsa, jeśli chodzi o niedzielny obiad, są ziemniaki. Standardowo gotuje się je w osolonej wodzie, by następnie rozgnieść je z dodatkiem masła i kopru. Można także pokusić się o przygotowanie klusek śląskich bądź kopytek, które także powstają na bazie ziemniaków. Zamiast ziemniaków z wody można także przygotować pieczone ćwiartki ziemniaczane bądź ziemniaki w mundurkach.
Sprawdź także: DIETA TŁUSZCZOWA I JEJ ZASTOSOWANIE
Niedzielny obiad świetnie uzupełniają warzywa w różnej formie. Polacy często przygotowują zasmażaną kapustę, mizerię bądź surówkę z kapusty – na śląsku koniecznie czerwonej!
Obiad na niedzielę – czy trzeba trzymać się tradycji?
Są osoby, które chcą wykazać w kuchni nieco więcej nowoczesności i niekoniecznie chcą, by w niedzielę na ich stole gościły wyłącznie tradycyjne dania. Tak naprawdę, jeśli chodzi o obiad na niedziele, przygotować można wszystko. Rodzaj niedzielnych dań zależy przecież od gustów, smaku i kuchennej fantazji.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by na niedzielnym stole stanęła pieczeń, chińszczyzna czy inne orientalne danie. Przecież w kuchni liczy się przede wszystkim smak i aromat, który ma trafiać w gust biesiadników. Tradycje również są ważne, ale fantazja w kuchni to rzecz równie istotna. Więc może zamiast poddawać się sztywnym schematom, lepiej postawić na oryginalność i wprowadzić na swój niedzielny stół coś zupełnie nowego?